Przemysław Babiarz, ceniony dziennikarz sportowy TVP, został niesprawiedliwie zawieszony za komentarz dotyczący ideologicznego przesłania piosenki „Imagine” Johna Lennona podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Dołącz do naszej petycji, aby wyrazić sprzeciw wobec tej decyzji i wesprzeć wolność słowa oraz prawdę w mediach.
Sz. P. Tomasz Sygut Dyrektor Generalny TVP S.A. w likwidacji
Sz.P. Jakub Kwiatkowski Dyrektor TVP Sport
Sz.P. Piotr Zemła Przewodniczący Rady Nadzorczej TVP S.A. w likwidacji za pośrednictwem Biura TVP, Działu Sportowego TVP, Rzecznika Prasowego TVP, Działu Obsługi Widzów TVP
Zwracam się do Panów z głębokim zaniepokojeniem i prośbą o natychmiastowe przywrócenie do pracy redaktora Przemysława Babiarza oraz publiczne przeproszenie go za niesprawiedliwe zawieszenie. Przemysław Babiarz został zawieszony przez władze TVP po wygłoszeniu komentarza podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, na temat ideologicznego przesłania piosenki „Imagine” Johna Lennona, którą określił jako promującą wizję komunizmu. Decyzja o zawieszeniu redaktora Babiarza jest skandaliczna i niesprawiedliwa, a sam tekst oświadczenia TVP w tej sprawie narusza jego zawodowe dobre imię, jako cenionego dziennikarza i komentatora sportowego.
Po pierwsze należy powiedzieć, że Przemysław Babiarz miał rację, wskazując na ideologiczne przesłanie piosenki „Imagine”. Sam jej twórca John Lennon przyznał w wywiadach, że tekst piosenki jest bliski manifestowi komunistycznemu. W wywiadzie z 1980 roku Lennon powiedział: „Utwór 'Imagine’ jest właściwie Manifestem Komunistycznym, mimo że nie jestem szczególnie komunistą i nie należę do żadnego ruchu. Ale ponieważ jest osłodzony, jest akceptowany”. Pokazuje to, że opinia redaktora Babiarza miała silne uzasadnienie merytoryczne i nie powinna stanowić podstawy do jego zawieszenia.
Przemysław Babiarz jest jednym z najbardziej doświadczonych i cenionych dziennikarzy sportowych w Polsce. Jego wieloletnie doświadczenie, profesjonalizm i liczne nagrody, w tym Złota Telekamera, świadczą o jego wysokich kwalifikacjach, niezastąpionej roli w relacjonowaniu wydarzeń sportowych oraz sympatii milionów telewidzów. Jego nieobecność podczas Igrzysk Olimpijskich będzie ogromną stratą dla fanów sportu.
Decyzja o zawieszeniu redaktora Babiarza spotkała się z szeroką krytyką w mediach społecznościowych, nie tylko wśród osób o prawicowych poglądach. Wiele osób wyraziło swoje wsparcie dla dziennikarza, podkreślając, że jego opinie są ważnym głosem w debacie publicznej i powinny być szanowane.
TVP wielokrotnie tolerowała znacznie bardziej kontrowersyjne wypowiedzi innych swoich pracowników. Przykładem jest zatrudnienie Barbary Kurdej-Szatan, która wulgarnie obrażała polskich żołnierzy i strażników granicznych, chroniących naszą granicę z Białorusią. Zawieszenie Przemysława Babiarza za wyrażenie opinii zgodnej z jego wartościami religijnymi i światopoglądowymi, a nade wszystko zgodnej z prawdą, jest przykładem stosowania podwójnych standardów, co po raz kolejny podważa wiarygodność telewizji publicznej, opłacanej przecież z pieniędzy podatników.
Poza tym, ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu była wyraźnie naznaczona lewicową ideologią, co uzasadniało komentowanie i interpretowanie jej przez dziennikarzy w ramach wolności słowa. Był to pokaz promujący rozmaite wywrotowe ideologie i w sposób haniebny drwiący z wiary chrześcijańskiej i wartości cennych dla milionów ludzi na całym świecie. W kontekście takiej oprawy, komentarz redaktora Babiarza był w mojej ocenie nawet zbyt łagodny, gdyż odnosił się tylko do jednego epizodu ze scenariusza ceremonii.
Wobec powyższych argumentów apeluję o natychmiastowe przywrócenie Przemysława Babiarza do pracy oraz publiczne przeproszenie go za niesprawiedliwe zawieszenie. Jako widzowie i obywatele, wierzymy, że wolność słowa, profesjonalizm oraz uczciwość są fundamentami, na których powinna opierać się działalność Telewizji Polskiej.
Z wyrazami szacunku,
Akcja zakończona!
1 sierpnia Telewizja Polska wydała oficjalny komunikat o powrocie Przemysława Babiarza do pracy. Presja ma sens! Dziękujemy wszystkim, którzy podpisali się pod naszą petycją i wsparli niesłusznie zawieszonego dziennikarza!
Wesprzyj naszą akcję i pomóż przywrócić Przemysława Babiarza do pracy. Twoje wsparcie ma znaczenie!
Administratorem danych osobowych jest Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi. Czytaj więcej.
Nie ma zgody na politycznie poprawną cenzurę!
Przemysław Babiarz, znany i szanowany dziennikarz sportowy TVP, został niesprawiedliwie zawieszony po wygłoszeniu komentarza podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Pan Babiarz skomentował ideologiczne przesłanie piosenki „Imagine” Johna Lennona, którą określił jako promującą wizję komunizmu (“Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety„). Jego komentarz opierał się na autentycznych słowach samego Lennona, który przyznał, że tekst piosenki jest bliski manifestowi komunistycznemu. Redaktor Babiarz, jako doświadczony i ceniony dziennikarz, miał pełne prawo do wyrażenia swojej opinii na temat treści prezentowanych podczas tak ważnego wydarzenia. Decyzja o jego zawieszeniu jest nie tylko niesprawiedliwa, ale także podważa zasady wolności słowa, które powinny być fundamentem każdej instytucji medialnej.
Reakcja TVP na komentarz znanego dziennikarza spotkała się z szeroką krytyką społeczną. Wielu widzów i osób publicznych, wyraziło swoje wsparcie dla dziennikarza, podkreślając, że jego opinie są ważnym głosem w debacie publicznej i powinny być respektowane. Przemysław Babiarz to dziennikarz o niepodważalnym autorytecie, wielokrotnie nagradzany za swoje profesjonalizm i wkład w rozwój polskiego dziennikarstwa sportowego. Jego nieobecność podczas relacji z Igrzysk Olimpijskich będzie ogromną stratą dla fanów sportu i widzów TVP. W obronie prawdy i wolności słowa apelujemy o natychmiastowe przywrócenie Przemysława Babiarza do pracy. Podpisz petycję i pokaż swoje wsparcie!
Powiedz NIE ideologicznym prowokacjom na Igrzyskach Olimpijskich!
Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu była wyraźnie naznaczona lewicową ideologią, co wywołało falę kontrowersji. Piosenka „Imagine” Johna Lennona, której tekst promuje wizję świata bez religii, granic i własności prywatnej, stanowiła ważny punkt tej ideologicznej manifestacji. Jednak to nie jedyny element ceremonii, który wzbudził uzasadnione oburzenie. Byliśmy świadkami bluźnierczych scen, które drwiły z wiary chrześcijańskiej, w tym inscenizacji przypominającej Ostatnią Wieczerzę, co jest jawnym atakiem na wartości religijne cenne dla milionów ludzi na całym świecie. Takie działania są nie do zaakceptowania i stanowią prowokację, która nie powinna mieć miejsca podczas wydarzenia mającego na celu jednoczenie ludzi poprzez sport.
Dodatkowo, ceremonia była przepełniona elementami promującymi ideologie znane z pewnej kilkukolorowej flagi. Występy artystyczne otwarcie manifestowały te ideologie, co spotkało się z oburzeniem wielu widzów. Igrzyska Olimpijskie, które powinny być świętem sportu i jedności, zostały zdominowane przez ideologiczne przesłania, które nie mają nic wspólnego z duchem olimpijskim. Tego rodzaju treści nie tylko zniechęcają widzów, ale również deprecjonują wartości, które są fundamentem Igrzysk. Dlatego warto okazać wsparcie dla Przemysława Babiarza za to, że nie bał się wyrazić swojego zdania na ten temat.